Sezon na bób
W ostatnich latach bób przeżywa prawdziwy renesans, a grono jego fanów cały czas się powiększa. Słodki, kremowy smak sprawia, że jest pożądanym dodatkiem do zup, makaronów i sałatek. Jednak bób smakuje wyśmienicie przede wszystkim w pojedynkę! On nie potrzebuje dodatkowego towarzystwa, wystarczy sól i masło, aby nasze kubki smakowe zostały uwiedzione przez jego smak.
Jak wskazują badania archeologiczne, już 5 tysięcy lat przed naszą erą bób był rośliną niezwykle rozpowszechnioną w regionie Morza Śródziemnego. Te małe, zielone ziarenka odegrały niebagatelną rolę w rozwoju ateńskiej demokracji. Ziarenka bobu były barwione na kolor biały oraz czarny i używano ich do tajnych głosowań. W mitologii istniał nawet bożek bobu – Kyamites, który czuwał nad uprawami. W starożytnej Grecji bób uznawany był za źródło życia i sił witalnych, dlatego też sportowcy spożywali go przed zawodami sportowymi. Zupełnie inaczej było w Egipcie, gdzie bób był pokarmem biednych ludzi, Kapłani mieli zakaz spożywania bobu. Co ciekawe bób w starożytnym Egipcie składano w ofierze zmarłym i bogom, był też głównym daniem podczas styp. Bób jest również ulubioną rośliną Sycylijczyków. Legenda głosi, że w średniowieczu uprawa bobu uratowała mieszkańców Sycylii przed śmiercią głodową. Susza, która trwała bardzo długo, wyniszczyła wszystkie uprawy, Sycylijczycy modlili się do swojego patrona św. Józefa o deszcz. Deszcze nadeszły, jednak jedyną rośliną, która była w stanie wyrosnąć, na ziemi wysuszonej kilkoma miesiącami suszy był bób.
Bób i jego właściwości
Bób należy do warzyw strączkowych, które są cennym źródłem białka, błonnika pokarmowego i kwasu foliowego. Większość roślin strączkowych, tak i bób, słyną z bogatej zawartości składników mineralnych tj. mangan, cynku i magnez. Dlatego warto w naszej diecie zrobić miejsce dla roślin strączkowych, które są prawdziwą skarbnicą dobrych składników.
Młody bób można jeść od razu po wyjęciu ze strąków. Świeży bób ma wiele witamin, podczas obróbki termicznej bób traci około 40% składników odżywczych. Dlatego warto wykorzystać czas, gdy możemy kupić młody bób, aby cieszyć w pełni wszystkimi składnikami odżywczymi. Jeśli kupujemy bób obrany ze strąków warto sprawdzić, czy nie ma przebarwień i czy ma intensywną zieloną barwę. Nie należy również przechowywać bobu za długo w lodówce, ponieważ przechowywany długi czas w niskiej temperaturze traci swoje walory odżywcze. Bób jest rośliną, która posiada niedużą ilość kalorii, dlatego możemy włączyć go do diety odchudząjącej.
Jak ugotować bób?
Czy gotowanie bobu jest sztuką? Okazuje się, że trzeba przestrzegać kilku zasad w przygotowaniu bobu, aby wydobyć z niego cały potencjał smakowy, który w nim dżemie. Zanim rozpoczniemy gotowanie bobu, należy go dokładnie wypłukać. Bób po umyciu zalewamy wodą w proporcji 1:2, czyli dwa razy więcej wody niż bobu. Wodę należy delikatnie posolić. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy, gotujemy tak długo, aż bób będzie miękki. Nie należy przesadzić z gotowaniem bobu, aby się nam nie rozgotował.
Większość ludzi lubi bób, ale niewiele z nich wie jak ugotować bób. W Internecie można znaleźć wiele wskazówek dotyczących gotowania bobu. Najważniejsze jest to, jak długo gotować bób. Jest to wbrew pozorom bardzo łatwe. Na silnym ogniu gotowanie bobu trwa ok. 15 min. Zanim rozpoczniemy gotowanie bobu, należy go dokładnie wypłukać. Bób po umyciu zalewamy wodą – powinno być jej dwa razy więcej, niż ziaren. Woda musi być lekko osolona. Doprowadzamy do wrzenia i czekamy od kilku do kilkunastu minut, aż bób będzie miękki. Należy uważać, aby nie gotować bobu zbyt długo, gdyż spowoduje to utratę wielu walorów odżywczych. Poza tym ziarenka nie powinny być zbyt miękkie. Aby nieco podkreślić smak, do ugotowanego i odcedzonego bobu można dodać odrobinę masła, cukier lub kilka ząbków czosnku. Bób można gotować na dużym ogniu bądź na parze. Czas gotowania nie powinien przekraczać 15 minut. W przypadku starszych ziaren bobu zaleca się ich dłuższe gotowanie, aż do uzyskania odpowiedniej miękkości. Po wyjęciu z wody należy odcedzić je dokładnie w durszlaku.
Najwięcej witamin zawartych jest w skórce, w związku z tym ziarna najlepiej spożywać w całości. Ugotowany bób można jeść sam lub jako dodatek do sałatek, kanapek, itp.
Dla wszystkich fanów zielonego bobu nasza marka Moreso stworzyła pyszną przekąskę – BÓB CHIPS. Teraz po bób możesz sięgnąć o dowolnej porze roku, zaskoczeni? Przekąska BÓB CHIPS dostępna jest w dwóch wersjach smakowych. Dla miłośników klasyki ziarenka bobu zanurzyliśmy w sosie musztardowo – miodowym, dla fanów grillowania powstał bób z dodatkiem amerykańskiego, delikatnie pikanego sosu BBQ. Dla wszystkich fanów ciekawych zestawień smakowych i wytrawnych niebagatelnych smaków ta przekąska będzie miłym zaskoczeniem. Idealna na imprezę ze znajomymi, wycieczkę czy do pracy.
